Żal za grzechy doskonały

Dzwonek III Zakonu S. O. N. Franciszka Serafickiego, luty. 1914

Mówiąc o żalu za grzechy uważamy za stosowne i bardzo pożyteczne przytoczyć tutaj dosłownie cały ustęp o żalu z książeczki „Spowiadający się chrześcijanin”. (Napisał O. Fructuosus Hockenmaier, zakonu 0.0. Franciszkanów w Bawarii). Otóż na str. 418 tej cennej książeczki znajduje się taki ustęp: „Żal serdeczny jedyny ratunek dla wielu“ a dalej tak pisze czcigodny autor:

Przypadki nagłej śmierci mają w sobie zawsze coś groźnego, coś strasznego, mianowicie wtedy, gdy zmarły prowadził życie nie wielce pocieszające albo złe zupełnie. Mimo woli nasuwa nam się myśl, czy aby zmarły w stanie łaski świętej stanął przed sądem Bożym. O gdyby jeszcze choć przed śmiercią był opatrzony św. Sakramentami !

Cóż za nauka wypływa dla nas z tych przypadków nagłej śmierci ? Niechaj owe setki przykładów nagłej śmierci nie przejdą bez skutku na twą duszę. Jeśli ty teraz o tym lub owym znajomym słyszysz: Nagle umarł, tknięty został paraliżem, niespodzianie. nagłe skończył, tedy pomyśl: może i o mnie kiedyś mówić będą, że niespodzianie, nagle umarł, co się przydarzyło innym, to i mnie przydarzyć się może…!

Czyniąc takie rozważanie zrób dla siebie pożyteczne konkluzje. Żyj tak, abyś gotów był każdego czasu stanąć przed sądem Bożym. „I wy gotowi bądźcie”, mówi nasz Zbawiciel, „bo godziny, której się nie domniemacie Syn człowieczy przyjdzie”. (Łuk. 12, 40). tak „i wy gotowi bądźcie”, żyjąc prawdziwie po chrześcijańsku!

Gdybyś jednakże miał kiedyś to nieszczęście, iżbyś popełnił grzech ciężki, tedy postaraj się jak najprędzej o to, aby się z Bogiem pojednać przez żal doskonały i przyjęcie Sakramentów św. w jak najkrótszym czasie.

Mówię: Przez żal doskonały i przez przystąpienie do Sakramentów świętych w jak najkrótszym czasie. Żal doskonały złączony z postanowieniem wyspowiadania się, ma siłę zmazującą grzechy. Nie jest niezbędnie potrzebnym, abyś po wzbudzeniu żalu serdecznego, jak najprędzej się spowiadał. Przy wzbudzeniu żalu doskonałego nie jest nawet potrzebnym, aby wyraźnie sobie postanowić: Chcę się spowiadać z grzechów ciężkich. Otóż to postanowienie, ta wola spowiadania się mieści się już w żalu serdecznym. Ten bowiem, który wzbudza akt żalu doskonałego, żałuje za grzechy swe z miłości doskonałej: a ten, który Boga nad wszystko miłuje, posiada też wolę, aby przynajmniej spełnić najważniejsze przykazania Boże, a więc i ono przykazanie Boskiego naszego Zbawiciela, które nas obowiązuje do spowiadania się z grzechów ciężkich, czyli innymi słowy: Ten, który zawsze serdecznie żałuje, ma też zawsze wolę wyznać swe grzechy ciężkie przy przyszłej spowiedzi, chociażby o tym nie myślał wyraźnie.
Pomimo tego przyjm radę następującą: dla pewności i spokoju twego uczyń szczere postanowienie spowiadać się w krótkim czasie, i nie odwlekaj spowiedzi przenigdy chociażbyś i bardzo często wzbudzał żal doskonały za grzechy. Spowiadać musisz się w każdym razie, chociażbyś miał zupełną pewność, że wzbudziłeś żal doskonały; jest to bowiem ważne przykazanie Boże, od którego nie ma dyspensy : Jak tylko możesz, spowiadaj się z ciężkich grzechów swych. — Zresztą jeżeli żałujesz za grzechy z miłości ku Bogu, tedy z siebie poczuwać się będziesz, aby pójść jak najprędzej do spowiedzi św.

Lecz niejeden może sobie tak myśli: „Wzbudziłbym chętnie żal serdeczny, gdybym to tylko uczynić umiał”. Miły czytelniku, twój kłopot jest bezpodstawny. Człowiek, który ma dobrą wolę, będzie też umiał wzbudzić żal doskonały. Albowiem w Starym Zakonie żal doskonały był jedynym środkiem odpuszczania grzechów. Temu tylko, który się nigdy nie modli, który nigdy kazania nie słucha, który nigdy książki pobożnej nie czyta, temu tylko wzbudzenie żalu doskonałego trudność sprawić może. Podobnym on jest do zardzewiałych trybów zegaru, który nie chodzi, chociaż by go i Bóg sam łaską swą pociągał. Innymi słowy: Kto w ogólności prowadzi życie chrześcijańskie, ten też łatwiej za pomocą Bożą, żal serdeczny wzbudzi.
Zresztą można brać wzgląd i na własne dobro obok miłości doskonałej i żalu doskonałego może zarazem zupełnie dobrze w sercu naszym być też żal niedoskonały. Miłość i skrucha niedoskonała zwykle toruje drogę do miłości i skruchy doskonałej, która nie niszczy, lecz owszem uszlachetnia skruchę doskonałą. Im więcej Boga jako dobro najwyższe, miłości najgodniejsze uznajesz i kochasz, tym lepiej poznajesz, coś utracił przez grzech, co za wielkie złe jest utrata nieba i kara piekła, i ty więcej będziesz dlatego opłakiwał i znienawidzą! nieprawości swe ze względu na złe skutki; rzeczą zupełnie naturalną jest, iż boimy się piekła, a do nieba wnijść pragniemy. Aby żal Twój był doskonałym, potrzebnym tylko jest, abyś i przy żalu w pierwszej linii o Bogu myślał, aby miłość do Boga sama już wystarczyła, aby żal w tobie wzbudzić. Jeżeli szczerym głosem duszy swej powiedzieć możesz: „Więcej, aniżeli wszelakim innym złem, brzydzę się grzechami i żałuję za nie z samej tylko miłości ku Bogu, dla tego jedynie, że obraziłem, Ojca mego najlepszego niebieskiego, którego nad wszystko miłuję, i z miłości ku niemu chcę się poprawić i unikać w przyszłości grzechu”. Tedy żal twój w każdym razie jest doskonałym.

Dalej: Grzechy ciężkie czynią całą twą osobę, w oczach Bożych wstrętną i odbierają ci miłość i przyjaźń Bożą. Grzechy zaś powszednie czynią cię w obliczu Bożym tylko mniej przyjemnym i zmniejszają siłę miłości Bożej w tobie. Możliwym tedy jest, że wprawdzie za każdy grzech ciężki z miłości ku Bogu żałujesz, lecz że miłość Boża nie jest w tobie tak wielką, żebyś równie i za każdy grzech powszedni żałował jedynie z miłości ku Bogu. Miłość twa do Boga może być pomimo tego braku doskonała, choć nie doskonała w stopniu najwyższym.
Jest więc zupełnie możliwym, iż za grzechy ciężkie z prawdziwej miłości ku Bogu żałujesz i dostępujesz odpuszczenia, pomimo że ciężą na tobie jeszcze grzechy powszednie.

Wzbudzaj jak najczęściej żal doskonały. Jeśliby ci to trudność sprawiać miało, proś Boga o tę łaskę, zmów po każdej Komunii św. ową piękną modlitwę połączoną z odpustami: „Oto ja — o dobry i najsłodszy Jezu, upadam na kolana przed obliczem Twoim; a w największej żarliwości ducha błagam Cię i zaklinam, abyś najżywsze uczucia wiary, nadziei i miłości, wraził w serce moje, tudzież prawdziwą pokutę za grzechy i najszczerszą a silną chęć poprawy sercu mojemu na zawsze dać raczył. Udaruj tą łaską Twoją, Panie, mnie, który z największym wzruszeniem i z najgłębszą boleścią duszy mojej Twoje pięć Ran rozpamiętywam i myślą się w nich zatapiam… O dobry Jezu! mając to przed oczyma, co już król prorok Dawid miał na ustach swoich, gdy mówił o Tobie: „Przebodli ręce moje i nogi moje; policzyli wszystkie kości moje“ (Ps. XXI 17. 18.). Rozważaj pilnie o prawdach wiecznych, przede wszystkim o dobroci Bożej i o miłości Ukrzyżowanego wobec nas ludzi; ćwicz się w zbudzaniu żalu serdecznego —… Wzbudzaj codziennie, przede wszystkim zaś wieczorem, akty żalu serdecznego.

Jeśli w tym życiu starać się będziesz, wzbudzać dość często żal doskonały, tedy i w godzinie śmierci trudno ci nie będzie o skruchę prawdziwą. W niebezpieczeństwie życia wszystko czynić musisz, by sobie zapewnić zbawienie duszy.
Jeśli tedy jesteś w niebezpieczeństwie życia, nie zatrwóż się, lecz myśl przede wszystkim o zbawieniu duszy: pierwsza twa myśl niechaj skierowana będzie na wzbudzenie żalu doskonałego. Rozważ w sercu : Jeśli masz na sumieniu grzech śmiertelny i w takim stanie w niebezpieczeństwo życia przyjdziesz, a Sakramentów św. już przyjąć nie możesz, tedy duszę swą uratujesz jedynie przez wzbudzenie żalu serdecznego.

Jeśli zaś drugich bliźnich twoich, w niebezpieczeństwie wielkim widzisz, jeśli w domu, w rodzinie, w twojej obecności jest ktoś nagle w niebezpieczeństw ie życia, a księdza zaraz nie ma, nie trać spokoju i roztropności, lecz ile możności wzbudzaj z chorym akty wiary, nadziei i miłości i żalu doskonałego. Chociażby się nawet zdawało, jakoby chory już nic nie słyszał i nie rozumiał, nie zaszkodzi nigdy, przepowiedzieć wolno, głośno i wyraźnie modlitwę i akt żalu.

Pewien ojciec zachorował i miał krwotok. Posłaniec poszedł zaraz po księdza. Lecz najmłodsze dziecko, które przed krótkim czasem do pierwszej Komunii św. było przystąpiło, poznało niebezpieczeństwo życia, w którym się ojciec znajdował zdjęło krzyż święty ze ściany i trzymało przed ojcem a usty wypowiadało formułkę do wzbudzenia żalu serdecznego. Wzruszyło to ojca do łez ; umarł nim jeszcze ksiądz przyszedł, lecz zapewne uratowany był na wieczność całą.

Czyń to samo, jeśli zobaczysz kogoś nagle umierającego:może właśnie od tej przysługi twej zależy wieczne zbawienie umierającego; może dla niego wzbudzenie żalu serdecznego jest jedynym ratunkiem, ostatecznym środkiem, który zachować go może od wiecznego zatracenia.